Pokój Nr.3 (Diego,Giovanni,Tomas)

Diego

zasmiał się

- mia jak zwykle pewno w centrum SPA ...- skwitował i zasmiał się przyciagajc rob do siebie

-a niewidac ? bardzo dobrze - murgnał po przyjacielsku do migela Very Happy

na znak ze panna jest zajeta Very Happy

(takie meskie gesty) Very Happy

Miguel

Zaśmiał się spojrzał na Rob i powiedział
- Roberta już mnie policzki bolą Razz

Roberta

-Zasluzyles-zasmialam sie do Miguela
-A co do Mii to jak dalej bedzie cie tak olewac to jej wyrwe resztki mozgu-powiedzialamz usmiechem i przytulilam sie od Diego

Diego

- widzisz migel ;D trzeba rozpieszac dziewczyne ... jak nie to ona rozpiesci ciebie - powiedzial i pocałowal w szyje roberte Razz

Roberta

-Nie wymadrzaj sie bo zaraz tylko ty bedziesz mnie rozpieszczal-zasmialam sie

Miguel

Zaczął się z nich śmiać.
- Ja was zaraz opuszczam, musze coś załatwić - powiedział i się uśmiechnął

Diego

- co ty niepowiesz ... zrobie to z wielka przyjemnoscia - powiedzial i wział roberte na rece

Roberta

-Aaaa tylko mnie nie zabij-powiedzialam do Diego
-No Mig niech ci bedzie pozwalam ci-zasmialam sie

Diego

- migel ... musisz byc twardy w stosunku do mii ... jest dziecinna .. - skwitował Razz

- ksiezniczko jak ze bym mogl - mrugnał do niej i pocalował

Miguel

- Dobra dobra, ja spadam pa - powiedział uśmiechnął się i poszedł

Roberta

-Baj Miguel-powiedzialam za nim
-No ja mam nadzieje Diego-odparlam

Diego

- pa mig - powiedzial jak odchodził , połozył rob na łózku zamykajac drzwi i poszedł na góre do szafy Razz

i cos tam szukal ;D

Roberta

SPojrzalam na Diego i usiadlam.
-Co tam szukasz?-zapytalam zaciekawiona

Diego

wyjął skrycie pudeleczko Very Happy

gdzie trzymal niedawno kupiona róze Razz

zszedł do niej i przykucnał ;D na przeciw niej poczym dał jej róze

- to kwiat ktory daje sie najpiekniejszym dziewczyna i na ktorym komus zalerzy - murgnał do niej ;P

Roberta

Zdziwilam sie.
Wzielam roze i usmiechnelam sie.
-Dziekuje-powiedzialam i powachalam ja

Diego

- no niewiem troszke czasu minelo niewiem trzeba to nadrobic - powiedział i zasmiał się

- moze kino ? park ? albo cos - zaproponował Razz

Roberta

-Wole park-odpowiedzialam z usmiechem

Diego

pocalowa ja delikatnie

- tylko sie przebiore- powiedzial i wstałpodszedł do szafy zdial koszulei podrapał sie po głowie niewiedział co załozyc ;D

Roberta

Wstalam i podeszlam do niego.Postanowilam pomoc mu w wyborze ubrania:D
-Moze to?-zapytalam wskazujac na jedna z bluzek

Diego

- zbyt jasna .... no niewiem co założyc ... - powiedzial i podrpał sie po głowie ;-p był w samych spodenkach ;D i mu nieco zimno bylo xD