Stolik Nr.1

Miguel

Oj ja wiem co mowie..i ja wiem ze ty mnie kochasz

Sailor Moon

Zaśmiała się.- Ja Ciebie? To już wolę Giovanniego.

Roberta

-Miguel zabawiasz sie w Diego? Ze bedziesz komus wmawial milosc-pokrecvilam glowa

Miguel

Giovanniego...tego...-zaczoł się smiac
Będziesz błagała zebym z tobą był

Roberta..ale ona mnie kocha....popatez na nia-powiedział do Roberty

Sailor Moon

- Tak charrito tego Giovanniego. Nie zniżałbym się do twojego poziomu wieśniaku.- Powiedziała i wybiegła z kawiarenki.

Roberta

-TO nie szkoła tylko wariatkowo-powiedzialam

Miguel

Roberta...co tam u Ciebie?

"Colucci zniszcze Ciebie i twoja rodzine..a do tego wykorzystam twoja corke"

Roberta

-Nie moze byc lepiej-powiedzialam z ironia
-A co z wami?-skrzywilam sie

Miguel

Z kim?Ze mną...swietnie-powiedziałem

Roberta

-Zachowujesz sie jak Diego....a myslalam ze jestes inny

Miguel

Jak Diego...zwariowałas?!

Giovanni

przechodził obok zobaczył Miguela i Robertę

- siema, jak tam dzień - spytał i usiadł obok nich

Roberta

-Siemka Giovanni-odparlam - u mnie tak jak wczoraj-dodalam

Giovanni

- czyli nie najciekawiej - powiedział po czym dodał - znowu Diego ??

Miguel

Siemka Gio

Roberta...ja przeciez jej nie kocham..chce jej pokazac ze nie jest pepkiem swiata -powiedziłdo robery na ucho

Roberta

-Nie wspominaj o niim! Z checia wdrapalabym mu oczy i a mozg rzucila na pozarcie psom-powiedzialam

Giovanni

- aż tak źle jest ?? znowu się pokłóciliście - spytał

Roberta

-Nie wiem skad sie biora tacy ludzie jak on....nie daje mi spokoju kretyn....-pokiwalam glowa

Miguel

pogadam z nim-powiedział

Giovanni

- staraj się go olewać, znudzi się mu to - powiedział po czym zwrócił się do Miguela - idziesz wieczorem do klubu ?? ostatni dzień przed zajęciami