Stolik Nr.2

Julietta

- A nic nic....- powiedziała

Teo

-a juz myslem ze zadrisna jestes -zasmial sie i ja dotknol po nosku

Julietta

- Może tylko troszeczke. W końcu nie codzien można być z takim chłopakiem jak ty. - powiedziała

Teo

zaczerwienil sie

Julietta

- No co przecież to prawda. - powiedziałą

Teo

-ja tam nie wiem nie znam sie na chlopakach-zasmial sie

Julietta

- Ale ja ci zaświadczam że drugiego takiego jak ty ze świecą szukać. - powiedziała

Teo

pomysal"chyba jednak nie jestem tacy jak inni"odpowiedzial -nie przesadzaj -usmiehcnol sie-musze isc sie triche pouczyc -wstal i poszdl do pokoju

[ja koncze pa]

Julietta

Po chwili ona także poszła

Roberta

Usiadla przy stoliku ze snaidaniem.

Vico

Znudziła mi się gra w bilarda, więc przyszłam czegoś się napić, jedynym stolikiem do połowy wolnym był stolik Roberty, wiec się przysiadłam.

- Smacznego Razz

Roberta

Spojrzalam na nia.Nie mialam humoru do klotnii.
-Dzieki-odpowiedzialam i dalej jadlam

Diego

przyszedl tutaj i zauwazyl vico i rob Very Happy

dał vico buziaka w policzek

- czesc kochanie - poweidział z usmiechem

- smacznego rob - dodał

Vico

- Cześć Diego... - uśmiechnęłam się lekko.

- Macie jakieś plany na dzisiaj?

Roberta

Przypomnialo mi sie ze mialam go unikac, ale nie mialam zamiaru isc bo wyszlo by na to ze uciekam wiec nie odzywalam sie do niego.
Pokiwalam tylko glowa do Vico na nie i dalej jadlam sniadanie.

Diego

- ja na nic dzis niemam planów ... ale zaraz wymysle cos z giovanim ... i pojdziemy na piwo ... i na gorace dziewczyny w nocnym klubie - powiedzial i zasmiał się Very Happy

Vico

- Ja Ci dam zaraz gorące dziewczyny... masz tu dwie... - tyrpnęłam go w ramię.
- A w ogóle to gdzie sie podziewa Gio? Zamykasz kolegów w pokoju Diego, że giną i tygodniami ich nie widać? - zaśmiałam się.

Roberta

-Gorace dziewczyny...te za kase?-powiedzialam z ironia i popilam sok

Diego

zasmaił się

- giovani spi jak zabity bo cwiczy karate Very Happy

, hmm ale no pewnie wydjziemy ja , gio i tomas gdzies hmm nieiwem wlasnie na zimne piwo i gorace dzoewiczyny do nowego klubu erotycznego - zasmiał się i dał buziaka vico ;D

Vico

Odwzajemniłam buziaka.

- Oby od gołych tyłków w głowie Ci się nie poprzewracało... - pokazałam mu język. - A tak w ogóle to nie zgadzam sie... - napiłam się łyka kawy Razz

- Gio karate? Nie wiedziałam... a Tomas też chyba go przykuli w pokoju...