Kanapy

Lupita

-Zaraz będę-powiedziała i wyszła.

Diego

- wiem jak lupe spiewa ... wiec chcialem ja poinformowac o tym by chce by grala skor chce to juz jest w zespole ... -powiedział

- lupita tak z sabrina ...sabrina jzu odawna na niego masli oczy - skwitował i spojrzal znowu na rob

- wiesz o co mic hodzi roberta wiesz - powiedział i murgnął doniej ;P

Roberta

-Nie wiem, nie siedze w twojej glowie, chociaz tam jest pelno wolnego miejsca-powiedzialam zironicznym usmiechem

Diego

zasmiał się
- dowiesz sie o co mi chodzi w swoim czasie - powiedzial i pocalował ją w czolo ;P

- a z ta hiszpania zartowalem - skwitował i wyszedł

Roberta

Pokiwalam tylko glowa.Po chwili tez wyszlam.

Sabrina

weszla spiewając.. trzeba przyznac ze ma ladny glos;p
posiedziala z 5 min i poszla

Miguel

Usiadł i pił sok =D

Miguel

Poszedł do pokoju.

Sailor Moon

Przyszła do salonu, po drodze wzięła jakąś książkę z biblioteki. Usiadła na kanapie i czytała książkę.

Sailor Moon

Czytając książkę przez przypadek usłyszała rozmowę Nico z Julietą. Odłożyła książkę i przysłuchiwała się rozmowie tamtej dwójki.

Sailor Moon

Kiedy zobaczyła, że Nico wyszedł a Teo przyszedł spojrzała przerażona na Juliettę, ale zaraz się schowała. Nie mogła uwierzyć, że w tej szkole są laski, które grają na kilka frontów. Było jej żal obu chłopaków.

Sailor Moon

Po jakimś czasie wyszła z salonu.

Giovanni

przyszedł i usiadł na kanapie zaczął myśleć o wszystkim i uronił kilka łez

Roberta

Przyszlam za Giovannim i usiadlam obok.
-SLucham....

Giovanni

- nie chciałaś mnie słuchać - powiedział oziębłym tonem po czym kilka kolejnych łez spłynęło po jego polikach

Roberta

Byla twarda ale zrobilo sie jej go szkoda gdy zobaczyla lzy.
-Ale teraz chce....

Giovanni

- teraz to ja nie wiem czy chce - powiedział po czym wyjął kolejne piwo i zaczął pić, odwrócił się w inną stronę żeby na nią nie patrzyć bo wiedział że gdy będzie na nią się patrzył nie będzie w stanie być dalej oziębły

Roberta

-Przestan pic Giovanni-powiedzialam i pokiwalam glowa

Giovanni

nic jej nie odpowiedział tylko pił dalej kolejne łzy spłynęły po jego polikach Razz

po chwili jednak

- nie ma sensu abym cokolwiek mówił i tak mi nie uwierzysz - powiedział zapitym głosem xD

Roberta

wyrwalam mu piwo.
-Podobno czlowiek po pijaku mowi prawde-odpowiedzialam